Hejka!!!! Jako, że wczoraj nie napisałam co robiłam we stajni, to dzisiaj napiszę, No to więc jechałam z kolegą z kanału EquiNorwek busem o 16;10, to tak byłyśmy przed 17 w stajni. Tam spotkałam koleżanką, którą poznałam w te wakacje w stajni, jest ona z drugiego końca Polski oraz Koniarę 5115, która uparła się, że nie będzie jeździła busem, jakby ją miał zjeść😄😁. Tam we czwórkę czyściliśmy Noćkę, czytaj ja z kolegą tylko staliśmy. Więc po osiodłaniu jej poszliśmy do siodlarni. Tam bawiliśmy się z psem instruktorki Szamanem. Później ja w imieniu naszego tria i jeszcze jednej wolontariuszki poszłam się zapytać czy możemy jeździć. Zgodziła się, ale mieliśmy jeździć tylko z jedną panią pół godziny. Dostaliśmy do dyspozycji Niagarę, Nagietkę, Ormiankę i Natana. Nasz kolega nie chciał jeździć więc podzieliłyśmy się tak, że po pierwsze wszystkie na oklep jeździłyśmy. Ja na Ormiance, Koniara 5115 na Natanie, a nasza koleżanka na Niagarze. Pani z nami, która z nami jeździła jeździła na Nubirze. Na jeździe dwa razy kłusowaliśmy, niestety nie galopowaliśmy. Za mną i Ormianką jeździła pani na Nubirze. Musiałam robić wolty w stępie, bo tak szybko Ormianka jeździła. Ale to był koń na którym się świetnie jeździ. Po jeździe znowu miałam zamiast czarnych bryczesów z krótkim lejem miałam czarno-brązowe bryczesy z pełnym lejem😀😆 Później stworzyliśmy kółko adoracji miotły 😆😆😆😆 I praktycznie pojechaliśmy do domu. Za dużo nie było do opisywania, ale coś przynajmniej. Wstawię wam parę zdjęć, które robiłam w stajni lub gdy szłam. I parę później z poprzedniego dnia we stajni, którego już nie opisuje.
To z wczorajszego dnia zdjęcia:
To na tamten dzień tyle
Ale wstawię jeszcze vlog z dzisiaj
To pa
Pisała
koniara8448
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz