Hejka! Bardzo przepraszamy za znowu długą nieobecność, lecz w ferie nie miałyśmy z Koniarą5115 w ogóle czasu, bo albo robiłyśmy na historyczny konkurs prace, albo jak Koniara5115 jechała z rodzicami albo była w stajni, tak ja byłam prawie codziennie w stajni i pomagałam przy półkoloni. Po prostu koło 8 rano jechałam do stajni i następnie pomagałam sprowadzać konie, tak trochę później pomagaliśmy czyścić półkoloni konie, tak później myśmy resztę koni czyścili. Następnie ogarnianie siodlarni bądź zamiatanie. Pomaganie półkoloni w siodłaniu koni, i później szło się patrzeć na jazdę półkoloni, lub jak się nam raz zdarzyło stać z dwoma jeszcze wolontariuszami jako krawędzie hali na pastwisku siedząc na oklep na koniach. Później rozsiodływanie koni z półkolonią. Aby około 14 bądź 15 iść na jazdę. I koło 17 wracałam do domu i powiem że było się padniętym. No ale ja osobiście powiem że przez ferie zaliczyłam pierwszą jazdę samodzielną, a na drugiej pierwszy galop. A na trzeciej drugi oklep, bo wcześniej siedziałam na ferycie jako narożnik. No ale ogółem dużo jeździłyśmy z Koniarą 5115 konno ja praktycznie tylko na Noćce moim ulubionym koniu, a Koniara5115 na różnych koniach. A jak po feriach to miałyśmy dużo sprawdzianów i kartkówek to też czasu nie było, dopiero teraz ja go trochę znalazłam. Tak więc za niedługo święta, no ale dopiero teraz mamy trochę czasu. Bo jutro do szkoły nie idziemy. A trzeba powiedzieć, że w stajni urodził się źrebaczek trzy cztery cztery dni temu. Słodki jest!!! A w poniedziałek, wtorek i środę rekolekcje. A do stajni ja jadę sama w sobotę, a z Koniara 5115 we wtorek i środę po rekolekcjach. A wy jedziecie na jakieś obozy jeździeckie??? Bo my do Pcimia. Wkleję wam jeszcze parę zdjęć czy czegoś i idę spać...
Kończę, bo muszę iść spać. Dobranoc!!! Cześć!!! Pa!!! Czy inaczej, zależy kiedy tom czytasz!
Pa!!!!!!
Pisała
koniara8448